Kiedy pojawia się konflikt na tyle zażyły, że jedyną drogą do jego rozwiązania jest sąd, wtedy jednak pojawia się dość często wątpliwość, czy gra jest warta świeczki… Zazwyczaj całe zajście kojarzy nam się z nieprzyjemnościami oraz ponoszeniem sporych kosztów, ale także ryzyka. Nie wiemy do końca czy na pewno to my wygramy sprawę. Boimy się też całego obrotu sprawy, który może zadziałać na naszą niekorzyść.

Opłata sądowa

Jednym z głównych wydatków jakie na pewno należy uwzględnić w swoim budżecie szykując się do postępowania sądowego jest opłata sądowa. Są to wszelkie pisma, które zgodnie z ustawą zobowiązują do jej uiszczenia. Wniesienie takiej opłaty jest ponadto konieczne, aby złożenie pisma procesowego okazało się skuteczne. Mają one oczywiście określoną wysokość. Dokładniej są to pisma, które powstają na skutek kolejnych etapów postępowania sądowego. Przykładowymi sytuacjami podlegającymi opłacie sądowej jest:

• pozew,
• apelacja.

Sama wysokość opłaty sądowej zależy od:
• rodzaju sprawy,
• rodzaju postępowania.

Rodzaje opłaty sądowej

Wyróżnia się następujące rodzaje opłaty sądowej:

Euro

opłata stosunkowa – pobierana w przypadkach spraw o prawa majątkowe na skutek wydania pisma inicjującego dane postępowanie określonej instancji. Jest wyznaczona przez stawkę procentową, która wynosi 5% wartości przedmiotu sporu. Minimalnie opłata może wynosić 30 zł, a maksymalnie 100 000 zł. Opłatę zaokrągla się zawsze do góry do pełnego złotego.
opłata stała – dotyczy spraw, gdzie pojawiają się prawa niemajątkowe oraz jeśli zostało to wskazane w ustawie. Opłata stała jest skutkiem wydania pisma inicjującego postępowanie w poszczególnej instancji. Wynosi od 30 zł do 5000 zł.
opłata podstawowa – pojawia się w sprawach, w których ustawodawca nie przewidział obowiązku stosowania opłaty stosunkowej oraz stałej. Wynosi 30 zł.
opłata kancelaryjna – to koszty, jakie należy ponieść na skutek wydania akt sprawy odpisu lub kopii dokumentu.

Brak opłaty sądowej

Oczywiście czasami może pojawić się sytuacja, kiedy ktoś nie wniesie opłaty sądowej. Jak sądy są na to przygotowane? Tutaj zaczyna się cały pluton komplikacji – nawet w przypadku, gdy wnieśliśmy opłatę, lecz nie zgadzają się pewne kwestie w dokumentacji. Pismo nie zostało odpowiednio opłacone, dlatego sąd nie będzie niczego robić w tej sprawie dopóki wszystko nie zostanie uregulowane, wyjaśnia adwokat Marek Szymała z kancelarii https://szymalazaremba.pl/. Można się spodziewać również wezwania od przewodniczącego, które będzie nakazywało dokonania opłaty w terminie tygodniowym pod rygorem zwrotu pisma.

Zwolnienie z ponoszenia kosztów i zwrot

Sądy są drogim rozwiązywaniem spraw spornych, dlatego pojawia się pytanie, jak mają się odnaleźć osoby mniej zamożne, których nie stać na na ponoszenie tak wysokich kosztów. Otóż istnieje możliwość zwolnienia. Wynika to nawet z obowiązującego prawa. Tego typu sytuacje zazwyczaj pojawiają się w przypadku prawa rodzinnego. W pozostałych sytuacjach jest możliwość wnioskowania o zwolnienie – po czym organ rozpoznaje i wydaje swoją decyzję.

Jak widać w wielu sytuacjach słusznie kojarzymy sądy z dużymi pieniędzmi, jednak są wyjątki, kiedy danych opłat czasami nie trzeba ponosić. Można również ubiegać się o zwrot, więc jest kilka sytuacji, gdzie można zawalczyć o swoje i odzyskać utracone pieniądze.